sobota, 31 sierpnia 2013

Różne spacerki

W czwartek byłam z Negrą i z koleżanką Agatą na pabiance. ( jest to miejsce gdzie są różne pola, drzewa, stawy, ogólnie dużo miejsca do biegania) Chodziłyśmy jakieś 2 - 3 godziny, Negra pływała, biegała, zwiedzała, trochę ćwiczyłyśmy frisbee.
W piątek byłam w parku na zdrowiu. Była też Gosia z Manią, Julia z Schejrą i Jessie, Patrycja z Nadią, Asia z Juniorem i Iza z Janką. Ćwiczyłam z Negrą skoki do wody i bardzo dobrze jej szło, bo za pierwszym razem jak rzuciłam to Negra skoczyła dalej niż poleciała piłeczka. Potem byłyśmy trochę się przejść i znowu poszłyśmy nad staw. Ogólnie spacerek trwał jakieś 3 godziny. Negra nie dość, że szalała w parku to jak wróciła do domu zamiast się położyć to zaczęła się bawić szarpakiem, ten pies jest nie do zmordowania :D

Niestety nie mam zdjęć z tych dwóch dni 


W sobotę ( dzisiaj) pojechałam z Agatą na osiedle Widzew spotkać się z kolegą Patrykiem i jego sunią labradora Riki. Chodziliśmy gdzieś po polach, Negra wykąpała się w jakimś brudnym zbiorniku wodnym ( akurat muszę ja dzisiaj wykąpać), a potem usiedliśmy. Negra co chwile wyjmowała sobie piłeczkę z mojego plecaka, bawiła się też z Riki wielkim kijem. Znowu trochę próbowałyśmy łapać frisbee, ale Riki zabierała je Negrze. Ogólnie miło spędzone 5 godzin. Zdjęć też mało bo bateria w aparacie padła po 3 minutach, więc musiałam posłużyć się telefonem.










Tak ładnie szły razem na smyczy 





Jak wracałyśmy to Negra była zmęczona i o dziwo położyła się w autobusie. Teraz sobie leży na balkonie i odpoczywa. I to by było na tyle...


Zapraszam do komentowania oraz dołączania do bloga :) 

środa, 28 sierpnia 2013

Sesja Negry

Negra dostała się do agencji reklamowej DOG MODEL więc potrzebowałam 6 dobrych zdjęć, żeby im wysłać. Wczoraj spotkałam się z Gosią w parku w Zgierzu i zrobiła Negrze kilka ciekawych zdjęć.
Oto rezultaty:







3 zdjęcia statyczne






3 w ruchu


Jest jeszcze kilka dodatkowych, postaram się wstawić w jak najkrótszym czasie.



Tak wg dopiero raz ćwiczyłyśmy łapanie frisbee, a Negra dobrze sobie radzi co widać na zdjęciach, jestem z niej bardzo dumna :) Niestety zęby ma ze stali i plastikowe frisbee już praktycznie nie nadaje się do rzucania, muszę nas zaopatrzyć w jakiś lepszy sprzęt.


Zapraszam do komentowania i dołączania do bloga :)




poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Kilka spraw

Dawno mnie nie było, ale teraz coraz częściej będę pisać posty. Negra 23 sierpnia miała zdjęte szwy i już jest zdrowa, czekam tylko, aż jej sierść odrośnie w tamtym miejscu.




Na spacerach trochę wariuje, wszędzie chce biegać, wszystko musi obwąchać, ale zapanuję nad tym.
Mam zamiar ćwiczyć z nią skoki do wody i za rok może na jakiś konkurs DOG DIVING się pojedzie bo Negra uwielbia pływać i biegać więc będzie to dla niej idealne. Zaczniemy również pomału ćwiczyć łapanie frisbee,ale najpierw ja muszę opanować techniki rzutów. :P Musimy też wreszcie iść na sesję do Gosi :)



Tak wg ostatnio zorientowałam się, że Negra może być mieszanką flat coated retrievera bo jest troszkę podobna z wyglądu i charakteru tzn uwielbia aportować, pływać.

Flat Coated Retriever
Negra




Ostatnio również dostałam anonimową wiadomość do skrzynki pocztowej, brzmi ona tak:


To co ten ktoś sobie myśli? Że mój pies załatwia się na klatce schodowej czy co?
Pewnie ktoś wdepnął i przyniósł z dworu, a ja zostałam bezpodstawnie osądzona dlatego, że mam psa.
I zamiast mi normalnie powiedzieć to trzeba było wysyłać anonima?
Takich mam "kochanych" sąsiadów. 




Czekam na komentarze i dołączanie do bloga :)





poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Negra zdrowieje + szorstkowłosy pies

16 sierpnia Negra miała zdjęty dren i już było lepiej. Mogła położyć się w innej pozycji, nigdzie nie zahaczała tą rurką. Widać było,że lepiej się czuje, już na spacerach próbuje ganiać koty i bawić się z innymi psami ( cieszę się, że po pogryzieniu nie zostały u niej jakieś ślady w psychice). Nawet wychodziła na balkon i wkładała głowę przez pręty jak to zawsze robi. Już nie boi się panicznie wszystkiego tak jak wcześniej, odzyskała chęć do życia. Jutro idziemy do weta na sprawdzenie a w czwartek/ piętek będzie zdjęcie szwów.


Już czuje się bezpiecznie i śpi na plecach




Na pewno lepiej to wygląda niż wcześniej, rana ładnie się goi







Tak wg byłam dzisiaj z Julką w paru miejscach między innymi w Parku Julianowskim w Łodzi i przybłąkał się do nas zadbany szorstkowłosy pies. Był czysty, miał ładną niebieską obrożę, miał czyste uszy. Jedynie był nieco chudy. Na moje oko miał ze 3-4 lata. Przez chwile siedział z nami i się przymilał, a po chwili poszedł sobie. Ja szybko na telefonie weszłam na internet żeby zobaczyć ogłoszenia o zagubionych psach, ale nic pasującego do niego nie znalazłam, a kojarzy mi się ten pies. Może wy coś o nim wiecie?




Zapraszam do komentowania oraz dołączania do mojego bloga :)

piątek, 16 sierpnia 2013

Przerwa

Dopiero co zaczęłam pisać bloga i będę miała niewielką przerwę... niestety tak bywa. Aczkolwiek postaram się napisać coś chociaż o schronisku. Ale może od początku...



We wtorek 13 sierpnia poszłam do Arturówka spotkać się z Julką i psami. Ja oczywiście byłam z Negrą, a Julka wzięła Shelmę. Było jak zawsze, psy pływały, bawiły się. Zaczęły warczeć na siebie przy piłeczce więc schowałam ją żeby się uspokoiły. Potem robiłam Julce zdjęcie i Negra do mnie pobiegła, a Shelma ją zaatakowała. I się zaczęły piski, warczenie, gryzienie, po jakiś 10 sekundach udało nam się je rozdzielić. Shelmie nic się nie stało, a Negra była spanikowana, cała się trzęsła. Potem zobaczyłam u niej ranę na lewym boku. Nie wiem jakim cudem to się stało, gdyż były to dobre koleżanki, no, ale cóż nawet najlepszym się zdarza. Poszłam szybko do najbliższego weterynarza, ale miał 2 godzinną przerwę więc stwierdziłam, że nie będę czekać i na piechotę doszłam do naszego weta. Negra dostała zastrzyki i poszła na szycie. Po jakiś 2 godzinach przyszłam po nią i trochę z nią posiedziałam u weta bo musiała spłynąć cała kroplówka. Wróciłyśmy do domu i nie było za dobrze. Negra piszczała z bólu, mogła leżeć tylko w jednej pozycji i strasznie się męczyła. Ja musiałam przemywać dren manganianem potasu co też nie należało do najprzyjemniejszych rzeczy. Na szczęście dren Pani weterynarz dzisiaj wyciągnęła, a szwy zdejmuje za tydzień, już moze być tylko lepiej  :)  BĘDZIE DRASTYCZNE ZDJĘCIE


Dobre koleżanki, jeszcze przed pogryzieniem




                                                                       Tak to wyglądało






Spacerki i agility

Od zawsze chciałam mieć psa i w końcu w 2010 r adoptowałam 4 miesięcznego kundelka, co prawda miał to być chłopiec, ale zaszła pomyłka no i mam suczkę :D Kiedyś Negra to był pies bardziej "domowy" teraz jeździ ze mną w różne miejsca i jest moją najlepszą przyjaciółką .A więc należę do grupy na facebooku "Łódzkie spacerki", umawiamy się tam na wspólne spacery z psami w różnych parkach oraz odludnych miejscach. Jest to bardzo fajny pomysł, gdyż można miło spędzić czas w nowym towarzystwie, a psy się zapoznają, wyszaleją, pobawią.
Jeżeli chodzi o agility byłam na jednym darmowym treningu i powiem wam, że Negrze jak na pierwszy raz szło bardzo dobrze. Z łatwością wchodziła na kładkę i pokonywała hopki, gorzej z tunelem, ale poradziła sobie. Niestety ze względu na koszty jak na razie odpuszczamy sobie dalsze treningi, może kiedyś, jak na razie spróbujemy  swoich sił w dogfrisbee :D\



Negra, Twin, Mania, Noody




Jessie, Schejra, Negra, Mania, Noody, Luna




Keysi i Negra



Mania, Nico, Negra, Demi


Negra i Riki





Negra i Twin





Kładka


                     
Tunel

 
Stacjonata pojedyńcza





Ogólnie w pierwszym wpisie napisze co i jak. Napisze pewnie jakąś notkę z przeszłości, a potem zacznę na bieżąco. Nie jestem najlepsza w pisaniu bloga więc bądźcie wyrozumiali :) Blog będzie w większości przeznaczony do pisania o mojej suni Negrze, ale częściowo też będę pisać o schronisku dla zwierząt MEDOR ze Zgierza w którym jestem wolonatriuszką. Większość osób kojarzy mnie po psie i jak WYJĄTKOWO idę bez Negry to znajomi pytają: "Gdzie Negra?" "Psa zgubiłaś" itp :D No to może kilka zdjęć.

Uwielbia pływać ;p









Razem <3