wtorek, 17 września 2013

Sesja i spacerek w lesie

Po przetestowaniu szarpaka polarowego o którym pisałam w poprzednim poście Gosia zrobiła mi i Negrze kilka zdjęć. Właściwie wstawiam 3. Bardzo dziękuję jej za zdjęcia i polecam współpracę z nią, miłe towarzystwo, ładne zdjęcia w bardzo dobrej cenie ;)






To mamy teraz jako zdjęcie główne na blogu. Podoba się? Czy poprzednie było lepsze?





Natomiast w poniedziałek pojechałam z Negrą do lasu zgierskiego spotkać się z koleżanką Sandrą i jej psem Keysi. ( jest to sunia adoptowana właśnie ze schroniska MEDOR) Negra na początku bała się, miałą podkulony ogon i była niepewna, ale jak tylko zobaczyła koleżankę poczuła się pewniej i biegała z kitą do góry. Dziewczyny tak wariowały, że nie dałam rady zrobić im normalnych zdjęć, nie mówiąc już o tym, że nie było możliwe zrobić im ładne zdjęcia. Potem poszłyśmy do sklepu, a psy na chwile przywiązałyśmy, grzecznie razem czekały, i wąchały się z młodziutkim huskim przez kraty. :)












Potem poszłyśmy na przystanek i wróciłyśmy do domu, Negra była bardzo grzeczna w tramwaju. Nie wiem czy aż tak strasznie wygląda, że jak ludzie chcą wsiąść do tramwaju i ją zobaczą to idą do drzwi na drugim końcu wagonu, ale to już nie mój problem ;p.

Właściwie nie wiem jak to będzie z tym frisbee, gdyż Negra nie za bardzo lubi je łapać, traktuje to jak przymus, poza tym zaczęła kuleć i nie wiem czy ten sport jest dla niej odpowiedni, musimy to przemyśleć.
Ale za to cały czas uczymy się nowych komend i świetnie jej idzie, za jakiś czas postaram się kręcić krótkie filmiki z poszczególnymi sztuczkami, a potem jakoś skleić to w całość :)



Zapraszam do dołączania oraz komentowania bloga :)



1 komentarz: